Kiedy byłam małą dziewczynką zachwycałam się słodkimi ilustracjami przedstawiającymi roześmiane, cherubinkowate, szczęśliwe dzieci. Dzisiaj wiem, że choć ładne i słodkie, to jednak musiały odejść w zapomnienie, gdyż stały się przestarzałe i zupełnie nie pasujące do dzisiejszych czasów. Nadal jednak mam do nich sentyment i chętnie do nich wracam, są przecież zachowanym, (na szczęście) , świadectwem minionych czasów.
Jest 1864 rok. Już od 27 lat w Anglii rządzi niepodzielnie królowa Wiktoria.
W trakcie długiego 64 letniego okresu jej panowania dokonują się wielkie zmiany związane z coraz bardziej postępującą rewolucją techniczną i urbanizacją. Średnia klasa bogaci się w szybkim tempie. Królowa jako wyznawczyni surowych zasad moralnych, ogranicza swoich poddanych, narzuca im liczne konwenanse. I choć zawdzięczają oni jej bardzo wiele, to jednak chcą czegoś co pozwoliłoby im wykazać się kreatywnością i spożytkować zarobione pieniądze. Zaczynają budować bogate domy, urządzają z wielkim przepychem swoje mieszkania. Ale pieniądze to nie wszystko... I tak, w ich wnętrzach pojawiają się ciężkie, ciemne meble, które w połączeniu z takimiż tkaninami i wzorzystymi tapetami, wszędzie obecnymi dywanami, nadmiarem ozdób, obrazów, bibelotów tworzą często wnętrza przeładowane i pozbawione gustu. Był to jednak gust tej epoki!
|
Wiktoriańskie wnętrze |
Dzisiaj ten trend nazywamy - stylem wiktoriańskim.
W takiej aurze w 1864 roku przyszła na świat Sophia May Bowley, a dwa lata póżniej jej siostra Ada Leonora Bowley. Nikt wtedy nawet nie przypuszczał, że znajdą się wśród najbardziej znanych ilustratorek epoki wiktoriańskiej i, że poprzez swoją sztukę w tak wielkim stopniu przyczynią się, do ukształtowania naszego wyobrażenia o tamtych czasach.
Sophia i Ada, od najmłodszych lat niezwykle zżyte i sobie oddane, wszystko robiły wspólnie. Bardzo wcześnie, obie, zaczęły przejawiać nieprzeciętny talent do rysowania. Mając zaledwie 13 lat Sophie napisała i zilustrowała kilka bajek, a nawet z pomocą ojca, opublikowała. Ojciec starał się wspierać ich talent, w miarę swoich możliwości. Zapewnił Sophie naukę w Szkole Artystycznej. W tym czasie zaczęła wystawiać swoje prace na różnych znaczących wystawach (1890,1891).
|
Sophie May Bowley |
Natychmiast zyskała rozgłos, zainteresowanie i uznanie oglądających. Jej młodsza siostra dzielnie za nią podążała. W tym czasie ich ojciec stracił pracę. Żeby utrzymać rodzinę, Sophie i Ada zmuszone były pracować bardziej intensywnie,. Na szczęście otrzymały propozycję ilustrowania popularnych wiktoriańskich czasopism. Ich sława rosła z każdym dniem. Wtedy pojawił się znany wydawca Raphael Tuck&Sons, który zatrudnił je do ilustrowania książek dla dzieci oraz okazjonalnych pocztówek. Pozostały na długo wierne Raphael Tuck & Sons i dopiero po I Wojnie Światowej mogły pozwolić sobie na wybór pracodawców.
|
" Kopciuszek" |
|
" Kopciuszek" |
|
"Kopciuszek"Dodaj napis |
|
" Kopciuszek" |
|
"Królewna Śnieżka" |
|
"Królewna Śnieżka" |
|
" Królewna Śnieżka " |
|
"Czerwony Kapturek" |
Praca przez nie wykonana przyniosła tak wysokie zyski, że pozwoliła im dostatnio żyć do końca ich dni. Szacuje się, że przez cały okres swojego zawodowego życia, sprzedały miliony egzemplarzy prac!
Obejrzyjcie, proszę, ich ilustracje. Ja chętnie do nich wróciłam. Pobądźcie choć przez chwilę w dawnym, przemijającym, zapomnianym czasie......
Sophia May Bowley przeżyła 95 lat (zm. w1960 roku) a jej siostra Ada Leonora Bowley 77 lat (zm. w 1943 roku).
Komentarze
Prześlij komentarz