Tajemnicze odkrycie w paryskim apartamencie...


W 2010 roku odkryto, przy Squqre La Bruyère w Paryżu, opuszczony apartament od wielu dziesięcioleci niezamieszkany, chociaż kompletnie  wyposażony w meble, obrazy, przedmioty codziennego użytku, bibeloty pochodzące z wczesnych lat XX wieku. Wyglądał tak, jakby wiele lat temu ktoś zostawił wszystko, wyszedł i więcej nie powrócił. Jaka tajemnica kryła się za tym niecodziennym odkryciem?




W2010 roku, w wieku 81 lat, zmarła Solange Beaugiron ( 1919-2010), ostatnia właścicielka apartamentu przy Square La Bruyère. 

Solange była wnuczką Marthe de Florian, ( 1864-1939 ) i to po niej odziedziczyła niezwykły spadek, lecz w 1942 roku w obawie przed nazistami, wspólnie z ojcem Henri Beaugiron, synem Marthe, zmuszona była opuścić Paryż. Zamieszkała na południu Francji i już nigdy do Paryża nie wróciła. Przez ten cały czas, aż do swojej śmierci, opłacała regularnie czynsz i inne wydatki. Jej ojciec pojawił się w latach sześćdziesiątych w paryskim apartamencie, ale zajmował osobną jego część i nigdy nie przekroczył progu mieszkania matki. Zmarł w 1966 roku. Od tamtego czasu nikt nie interesował się Square La Bruyère. W apartamencie Marthe od 70 lat nie przebywał praktycznie nikt, bo nawet Solange, przez krótki czas zamieszkiwania, zajmowała odrębną jego część.
Kiedy, po śmierci ostatniej właścicielki, pośrednicy nieruchomosci i eksperci sztuki weszli do mieszkania zobaczyli świat z innej epoki. Stare meble, przedmioty codziennego użytku, pamiątki, książki, listy przewiązane kolorowymi wstążkami, dokumenty, biżuterię, porcelanę, obrazy, kosmetyki, przybory toaletowe, które pamiętały czasy końca XIX wieku. Rzeczy te znajdowały się w miejscach, w jakich pozostawiono je 70 lat temu. Pokryła je tylko patyna czasu... Uwagę ekspertów natychmiast przykuł wiszący na ścianie, dość dużych rozmiarów, obraz przedstawiający młodą kobietę w wieczorowej, różowej sukni z uwodzicielsko odsłoniętym ramieniem. Obraz był sygnowany nazwiskiem znanego malarza dziewiętnastowiecznego Giovanni Boldini'ego, uznanego portrecisty wyższych sfer. Autentyczność jego potwierdziły znalezione wśród dokumentów wyznania miłosne Boldini'ego. Ich adresatką była sportretowana Marthe de Florian, babcia Solange, znana w ówczesnych kręgach towarzyskich ekskluzywna kurtyzana, której kochankami byli między innymi dwaj późniejsi prezydenci Francji Paul Deschanel i Gaston Doumergue i Georges Clemenceau - późniejszy premier Francji. Był nim również 42 letni wtedy Giovanni Boldini. Sportretował ją gdy miała 24 lata (1888). Dla ekspertów znalezienie dzieła  Boldini'ego wcześniej nikomu nieznanego, nigdy niewystawianego czy udostępnianego i nieskatalogowanego, było nie lada gratką.
Giovanni Boldini
Piękna kurtyzana Marthe de Florian
Solange Beaugiron w dniu swojego ślubu.
Za nią portret babki Marthe de Florian.

Wszystkie przedmioty, obrazy, meble wystawione zostały na aukcji. Portret Madame Marthe de Florian z wywoławczą ceną 300 tyś.€, ostatecznie sprzedany za 3 mln.€
                                                          
                                                              Zdjęcia z aukcji









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Małe elegantki....Moda dziecięca w XIX wieku. cz.1

Evelyn Nesbit - pierwowzór Ani z Zielonego Wzgórza